Jednym z moich marzeń jest zrobienie sesji na najpiękniejszej drodze w Irlandii Północnej – The Dark Hedges. Namiastkę tego miejsca znalazłem dosłownie 10km od mojej rodzinnej miejscowości. Klimatyczna aleja akacjowa, asfalt pokryty porannym deszczem oraz pochmurna pogoda stworzyły nam typowy, irlandzki klimat podczas sesji narzeczeńskiej. Czas z Natalią i Dorianem sprawił mi dużo radości, nie tylko ze względu na otaczające nas warunki, ale również dlatego, że to moi przyjaciele. Z resztą, uśmiechy na ich twarzach mówią same za siebie. Przekonajcie się sami!
Noemi & Samuel – Sesja narzeczeńska w Warszawie
Sesja narzeczeńska w centrum Warszawy.